Aby mógł powstać odlew przedmiotu najpierw trzeba wykonać model gipsowy. Rzeźbiarz opracowuje swe dzieło w gipsie, jego brązowy odpowiednik tworzy rzemieślnik-odlewnik. Rzadko można te dwa dzieła spotkać obok siebie. Taką rzadką okazję mamy na wystawie przygotowanej przez Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków pt.: „160 lat firmy Bracia Łopieńscy”, na której zaprezentowano model i odlew rzeźby „Bokser”.

Przy tworzeniu tej niewielkiej, niespełna metrowej rzeźby, spotkali się dwaj wyjątkowi ludzie: pięściarz Henryk Chmielewski i rzeźbiarz Stefan Chmielarski.
Mistrz ringu
Sława pięściarza Henryka Chmielewskiego w II Rzeczypospolitej była ogromna. Chłopak z robotniczej Łodzi od najwcześniejszych lat (już walczył mając 14 lat) wspinał się po stopniach kariery. Jako nastolatek zdobył mistrzostwo Łodzi juniorów. W wieku 23 lat w 1937 roku na zawodach w Mediolanie wywalczył mistrzostwo Europy. Rok wcześniej na Olimpiadzie w Berlinie zdobył 4. miejsce. Był prawie nie do pokonania. W reprezentacji Polski wystąpił 16 razy, zwyciężając 12 (oraz 1 remis). W karierze amatorskiej stoczył 157 walk, wygrywając 133 (a także 11 zremisował). Bokserem zawodowym został w Stanach Zjednoczonych, gdzie wyjechał w 1938 roku.
Mistrz rzeźby
Rzeźbiarz Stefan Chmielarski specjalizował się w sztuce użytkowej, architektonicznej oraz w małych formach. Tworzył w brązie, drewnie i metalu. Był członkiem założonej w 1929 roku przez absolwentów i profesorów ASP „Formy – Spółdzielni Rzeźbiarskiej”. Należeli do niej między innymi: Julia Keilowa, Alfons Karny, Antoni Kenar, Ludwika Nitschowa czy Karol Tchorek.
„Forma” w wydanym przez siebie wydawnictwie z 1930 roku reklamuje się następująco: „Liczne nagrody zdobyte przez członków Tow. »Forma« na różnych konkursach rzeźbiarskich, w których współzawodniczyli z najwybitniejszymi rzeźbiarzami starszego pokolenia, świadczą o wysokich walorach młodych rzeźbiarzy, którzy łączą swój świeży talent z wiedzą i kulturą rzeźbiarską”.
Założyciele Stowarzyszenia podkreślali, że „Odrodzona Polska, uporawszy się z najelementarniejszemi zadaniami utrwalenia swej niezależności” powinna zacząć tworzyć sztukę.
Swoje usługi polecali tłumacząc: „Wiele miast polskich i wiele komitetów prowincjonalnych tworzących się dla wzniesienia różnych pomników mogą w Tow. »Forma« znaleźć fachową radę w jaki sposób najlepiej spełnić mają swe trudne zadanie”.
Stowarzyszanie na Ruchomej Wystawie Sztuki w 1932 roku prezentowało wiele rzeźb autorstwa swych członków. Jednym z nich był „Bokser” Stefana Chmielarskiego przedstawiającego pięściarza Henryka Chmielewskiego. Rzeźba na wystawę została odlana u Braci Łopieńskich. Pokazywane prace można było kupić. „Bokser” Chmielarskiego został wyceniony na 2500 zł. Nie było to tanio - w przedwojennej Polsce samochód można było kupić już za 3800 zł.
Dzięki niezwykłemu zbiegowi szczęśliwych wydarzeń oryginalny gipsowy model tej rzeźby ocalał i możemy go oglądać na wystawie „160 lat firmy Braci Łopieńskich”. Przedwojenny brązowy odlew zaginął. Ten, który znajduje się na ekspozycji w oficynie pałacu Branickich, powstał w 2022 roku specjalnie na wystawę jubileuszową. Zawdzięczmy go Arturowi Sawie i Sylwestrowi Rudnikowi.
Wystawa „160 lat firmy Bracia Łopieńscy” jest czynna od 3 października do 19 listopada 2022 r., od poniedziałku do soboty, w godz. 10.00-16.00. Uzupełnieniem ekspozycji gipsów i odlewów w oficynie pałacu Branickich przy ul. Nowy Świat 18/20 jest wystawa plenerowa na dziedzińcu.
Wstęp na wystawę jest wolny, towarzyszy jej bezpłatny katalog.
Powiązane treści
-
-
-
-
Artykuł
-