Domki na Polu Mokotowskim powstały w powojennych czasach dźwigania Warszawy z ruin. Biuro Odbudowy Stolicy potrzebowało mieszkań dla swoich pracowników i dla ludzi pracujących na budowach. Jedna kolonia domków stanęła na Ujazdowie, a druga na Polu Mokotowskim. Było ich blisko sto.
Wizualizacja odtworzonych domków fińskich na Polu Mokotowskim. Fot. ZZW
Drewniaki były darem Związku Radzieckiego dla Warszawy. Każdy domek miał blisko 70 m² i przeznaczony był dla dwóch rodzin. W jednym z nich przy ul. Leszowej 3 zamieszkał wraz z rodzicami i młodszą siostra młody uczeń, początkujący poeta, a wkrótce student, dziennikarz i reportażysta – Ryszard Kapuściński. W drewnianym domku na Polu Mokotowskim powstawały jego pierwsze wiersze, felietony, reportaże. Pisarz mieszkał w nim do początku lat pięćdziesiątych, dłużej pozostali w nim jego rodzice.
Z Polem Mokotowskim i okolicą było związane dalsze życie pisarza. Tuż obok, po drugiej stronie obecnej Trasy Łazienkowskiej (ul. Wawelskiej), w 1980 r. zamieszkał wraz z żoną przy ul. Prokuratorskiej i codziennie, gdy tylko nie wyjeżdżał w podróż, spacerował przez Pole Mokotowskie na ul. Leszową 3. Pięknie o tym napisał w opowiadaniu „Poranny spacer” i uwiecznił w serii fotografii zatytułowanej „Furtki”.
Po śmierci autora „Cesarza” w 2007 r. m.st. Warszawa pragnąc uczcić jego pamięć utworzyło edukacyjną ścieżkę Ryszarda Kapuścińskiego.
Z dużej kolonii domków fińskich zostały tylko dwa, z których już dawno wyprowadzili się lokatorzy. Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków ujęło w gminnej ewidencji zabytków domek przy ul. Leszowej 3, pierwszy warszawski dom Ryszarda Kapuścińskiego.
Rekonstrukcja w technologii fińskiej
Stan techniczny domków jest zły, podjęto więc decyzję o ich rekonstrukcji. Rada m.st. Warszawy przyznała dwa miliony złotych na ten cel. Stołeczny Konserwator Zabytków zarekomendował odtworzenie domków w tradycyjnej technologii fińskiej. Opierała się ona na prefabrykatach wykonanych z drewna tj. gotowych modułów o powtarzalnych wymiarach. Prefabrykaty były na tyle lekkie, a montaż tak nieskomplikowany, że trzy osoby były w stanie zmontować dom samodzielnie.
Okazało się, że do dziś tradycja budowy tego typu domów – letnich i całorocznych - jest w Finlandii nadal żywa i że istnieje ta sama firma, która stawiała domki w Warszawie 75 lat temu. Przy życzliwości Ambasady Fińskiej wczesną wiosną 2019 r. odbyło się spotkanie przedstawicieli firmy z Finlandii, jej przedstawicieli w Polsce i pracowników BSKZ.
Firma nadal współpracuje z Polską a ekonomiczne, energooszczędne i ekologiczne domki ma już wiele osób w naszym kraju. W Finlandii powstają całe osiedla domów komunalnych, szkoły, przedszkola wykonane właśnie w tej technologii.
Należy podkreślić, że wszystkie materiały, które będą użyte do rekonstrukcji domków na Polu Mokotowskim mają być pochodzenia naturalnego i przyjazne dla środowiska. Energia zaplanowana do ogrzewania i wentylacji również będzie pochodzenia naturalnego. Utrzymanie obiektu nie będzie generować dużych kosztów, tak eksploatacyjnych, jak i konserwowania urządzeń, co perspektywicznie jest istotne.
Centrum reportażu
Po remoncie w domkach fińskich na Polu Mokotowskim powstanie centrum reportażu oraz będą prowadzone międzynarodowe programy dla twórczyń i twórców literatury. Obok drewniaków zostanie założony ogród społecznościowy i będzie działać kameralna scena plenerowa.
Polecamy lekturę „Przewodnika architektonicznego osiedla Jazdów”.