null

Paryż - lider zielonej rewolucji

Drukuj otwiera się w nowej karcie
Paryż po zmroku z lotu ptaka, w tle Łuk Triumfalny i wieża Eiffela
Autor: champselysees_paris: https://www.instagram.com/champselysees_paris/

Paryż, stolica i największe miasto Francji, zamieszkiwane przez prawie 2 miliony 200 tys. osób (obszar metropolitalny liczy aż 11 milionów mieszkańców), największe przemiany zaczął przechodzić od 2014 roku, kiedy to stery w miejskim magistracie objęła Anne Hidalgo. Dotychczasowa zastępczyni byłego burmistrza od samego początku miała jasny plan – uczynić z Paryża jedną z najczystszych stolic Europy.

Miasto dla pieszych, nie dla samochodów

            Stolica Francji ma sprecyzowany cel – stać się liderem zielonej rewolucji na Starym Kontynencie. Ambitny plan zakładał, że do 2050 roku emisja zanieczyszczeń w mieście spadnie o 75%. „Miasto, w którym otacza cię tylko zgiełk i masa samochodów to nie miasto” – mówi nowa pani burmistrz i dlatego w pierwszej kolejności postawiono na zmniejszenie ruchu samochodowego. Pierwsze ograniczenia dla aut pojawiły się w mieście w dniu, w którym odnotowano wysokie stężenie spalin w powietrzu. Wtedy to wprowadzono zasadę, że jednego dnia po ulicach mogły poruszać się samochody z parzystą rejestracją, a drugiego z nieparzystą. Dzięki temu poziom szkodliwych substancji spadł o 6-10%, natomiast na obwodnicy – nawet o 30%. Kolejnymi ograniczeniami były: uzależnienie wjeżdżania na określony obszar miasta od wieku pojazdu i rodzaju silnika; sukcesywne rozszerzanie strefy jazdy z dopuszczalną prędkością do 30 km/h; odebranie kierowcom kolejnych części bulwarów nad Sekwaną; zmniejszenie liczby pasów ruchu oraz miejsc parkingowych na dużych ulicach i ważnych placach. Uruchomiony został także program dopłat (nawet w wysokości 400 euro) dla mieszkańców, którzy chcą zrezygnować z samochodu i przesiąść się na rower elektryczny. Efekt? Z roku na rok ruch samochodowy w Paryżu sukcesywnie spada. Porównując tylko lata 2018 i 2019 (najbardziej miarodajne przed pandemią) to spadek aż o ponad 8%.

Miasto 15-minutowe

            Idea Paryża 15-minutowego pojawiła się natomiast w 2020 roku. Plan zakładał, że wszystko co potrzebne do zaspokojenia podstawowych potrzeb powinno znaleźć się w odległości podróży trwającej kwadrans. Według Anne Hidalgo „to warunek niezbędny dla dokonania ekologicznej transformacji Paryża, a jednocześnie poprawy jakości życia codziennego mieszkańców”. Warto zwrócić uwagę, że ideę tę starały się dotychczas wdrażać w życie mniejsze miasta, takie jak Helsinki czy Ottawa. Jak pokazują badania, połowa osób pracujących w Paryżu odbywa codziennie podróż trwającą 45 minut – to tylko potwierdza słuszność realizacji tego pomysłu. „Paryż 15-minutowy” to Paryż:

  • równomierne rozłożonych powierzchni biurowych oraz co-workingów w przestrzeni publicznej –  ponieważ duża część mieszkańców stolicy Francji dojeżdża codziennie do pracy do położonych na przedmieściach centrów biznesowych, takich jak La Defense;
  • wielofunkcyjności przestrzeni i budynków – aby w różnych dniach, o różnych porach obiekty miały inną funkcję, np. za dnia klub sportowy, a wieczorem klub nocny;
  • systemu zachęt dla przedsiębiorców w celu zróżnicowania oferty handlowo-usługowej;
  • pełen miejsc do współdzielenia przez mieszkańców – np. warsztaty rowerowe czy ogrody społecznościowe;
  • pełen zieleni – zazielenianie przestrzeni ma objąć tereny przyszkolne, które mają być następnie otwierane dla lokalnej społeczności;
  • marginalizujący rolę samochodu na rzecz przemieszczania się pieszo bądź rowerem.

Wspólny bilet

            Paryż już wcześniej był prekursorem w temacie zrównoważonej mobilności. Udowodnił m.in. jak bardzo wspólny bilet ułatwia, a jednocześnie promuje podróżowanie po mieście. Do lat 70., aby pokonać trasę z jednego końca miasta na drugi, trzeba było kupić pięć różnych biletów u pięciu różnych przewoźników. Przez taką taryfową biurokrację komunikacja miejska nie cieszyła się popularnością. W pewnym momencie myślano nawet o zupełnej likwidacji autobusów w mieście. Władzom stolicy Francji przyszedł z pomocą pewien młody, amerykański ekonomista, który zaproponował powstanie „magicznej” karty, która umożliwi poruszanie się wszystkimi środkami transportu w mieście. W ciągu kilku lat Paryż wprowadził tzw. pomarańczową kartę, która wprawdzie nie spowodowała, że podróż zajmowała mniej czasu, ale dzięki niej mieszkańcy mieli do dyspozycji tylko i wyłącznie jeden. Wspólny bilet szybko odniósł ogromny sukces. W pierwszym roku funkcjonowania „pomarańczowej karty” przejazdy komunikacją autobusową zwiększyły się o 40%. Od 2008 roku pomarańczowa karta stała się biletem „Navigo”, który działa identycznie jak spersonalizowana warszawska karta miejska. Mieszkańcy używają go zarówno podczas przejazdów transportem publicznym, jak i przy wynajęciu roweru publicznego czy miejskiego carsharingu. Dodatkowo, w ramach promowania zrównoważonych form przemieszczania się, najmłodsi paryżanie do lat 11 mogą korzystać z komunikacji miejskiej zupełnie za darmo, natomiast młodzież do lat 18 za darmo może wypożyczyć rower miejski.

System rowerów miejskich – Vélib’ i plan rowerowy

            Paryż pochwalić się może jednym z najlepszych na świecie (o ile nie najlepszym) systemów rowerów publicznych – Vélib’. Nazwa pochodzi od słowa vélo, czyli rower, oraz liberté, czyli wolność. Pierwszy raz idea rowerów na wynajem pojawiła się w Paryżu pod koniec lat 90. ubiegłego wieku. Jednak Vélib’, który znamy dzisiaj, funkcjonuje od 2007 roku. System rowerów publicznych posiada ponad 1400 stacji zlokalizowanych w centralnym obszarze Paryża, na których stacjonuje ponad 20 tys. rowerów. Odległość pomiędzy stanowiskami nie jest większa niż 400 metrów (a zatem to kluczowe 400 metrów pieszej odległości). W dodatku pierwsze pół godziny wypożyczenia zupełnie nic nie kosztuje. Każdy z rowerów wypożyczany jest dziennie od 3 do 9 razy, co daje mniej więcej 200 tys. przejażdżek rowerowych. Paryż na przestrzeni lat również udowodnił, że liczba rowerzystów na drogach jest ściśle powiązana z bezpieczeństwem. Co prawda wzrosła liczba kolizji z udziałem roweru, natomiast zmalał odsetek wypadków na jednego rowerzystę. Kierowcy zaczęli być bardziej ostrożni i zauważać rowerzystów na drodze. Niewątpliwie Vélib’ zmienił oblicze mobilności w Paryżu.

            Rower publiczny jest częścią szerszej strategii rowerowej miasta. W ostatnim czasie stolica Francji uchwaliła zaktualizowany plan rowerowy, czyli „Plan Velo: Act 2”. Określa on kierunki rozwoju polityki rowerowej do 2026 roku. W ciągu najbliższych 5 lat:

  • ma powstać 130 km nowych tras, a kolejnych 50 km tymczasowych tras rowerowych wyznaczonych na jezdniach w czasie pandemii zostanie przekształcone w stałe;
  • zwiększona zostanie liczba udogodnień dla rowerzystów – m.in.  pojawi się oznakowanie ułatwiające poruszanie się po mieście, zwiększone zostaną środki na odśnieżanie i czyszczenie dróg rowerowych, część parkingów samochodowych przekształcona zostanie w rowerowe, w tym strzeżone (81% mieszkańców stolicy Francji nie chce przemieszczać się po mieście własnym rowerem z obawy przed kradzieżą), wprowadzony zostanie priorytet dla rowerów oraz transportu publicznego;
  • zwiększone zostanie wykorzystywania rowerów cargo;
  • uruchomione zostaną szkółki rowerowe w miejskich szkołach;
  • promowana będzie turystyka rowerowa, w tym łączenie podróżowania rowerem oraz innymi środkami transportu (statki, pociągi, autokary) oraz tworzenie bezpiecznych miejsc parkingowych w obiektach zakwaterowania turystycznego;
  • utworzone zostaną sieci warsztatów do samodzielnego naprawiania rowerów.

Przestrzeń publiczna

            W kontekście przestrzeni publicznej wizytówką niemal każdego miasta położonego nad rzeką są bulwary. Podobnie jak w przypadku warszawskich bulwarów, bulwary nad  Sekwaną są jedną z największych atrakcji miasta. W ostatnich latach brzegi Sekwany zmieniły się nie do poznania. Trasa szybkiego ruchu Pompidou Expressway została zwężona i poprowadzona innymi arteriami. Na jej miejscu pojawiła się przestrzeń, która jest tylko i wyłącznie do dyspozycji pieszych i rowerzystów – wraz z nadejściem lata pojawiają się tam tony złotego piasku, ogródki piwne i palmy w doniczkach.

            Następne w kolejności do przebudowy i zmiany wizerunku są Pola Elizejskie – najbardziej reprezentacyjna ulica Paryża. Arteria ciągnie się od Łuku Triumfalnego po Place de la Concorde i słynie z luksusowych sklepów oraz eleganckich kawiarni. Niestety jej odbiór zakłócany jest przez pojazdy poruszające się po jezdni szerokiej na 5 pasów w każdą stronę. Po przebudowie Pola Elizejskie mają odzyskać dawny blask i ponownie stać się nową-starą wizytówką miasta. Ma pojawić się zdecydowanie więcej zieleni, a ruch zostać uspokojony.

            Zarówno „Paryskie plaże”, remont bulwarów nad Sekwaną, jak i przebudowa najsłynniejszej ulicy Francji są elementami szerszego planu, który zakłada przeciwdziałanie zmianom klimatycznym poprzez zmniejszenie śladu węglowego miasta i redukcję emisji zanieczyszczeń, przy jednoczesnej poprawie jakości życia paryżan.

 

Źródła:

  1. Montgomery Ch., Miasto szczęśliwe
  2. Accueil - Blog Vélib' (velib-metropole.fr)
  3. Dlaczego Paryżowi tak łatwo udało się pozbyć samochodów z centrum miasta | Miasto2077 - Tak wygląda nowoczesne miasto
  4. Paryż odchodzi od aut. I wychodzi mu to na dobre - Zielona w INTERIA.PL
  5. Piętnastominutowe miasto | Miasto2077 - Tak wygląda nowoczesne miasto
  6. Transport Publiczny mobile (transport-publiczny.pl)
  7. Za cztery lata Paryż chce być w pełni rowerowym miastem | Miasto2077 - Tak wygląda nowoczesne miasto
Uśmiechnięty mężczyzna z flagą Francji stoi obok rowerów miejskich
Zobacz galerię (3 zdjęć)
Kobieta w puchowej kurtce jedzie na rowerze po jednej z ulic w Paryżu
Widok na Pola Elizejskie w Paryżu z lotu ptaka, dużo samochodów i pieszych