Podczas uroczystości upamiętniającej zamordowanie 107 mieszkańców, z Wawra i Anina, Radę m.st. Warszawy reprezentowali Sławomir Potapowicz, wiceprzewodniczący Rady m.st. Warszawy oraz radna Beata Michalec.
27 grudnia 1939 r. w Wawrze, który wtedy był podwarszawską miejscowością, niemiecki okupant przeprowadził egzekucję, w której zginęło 107 mieszkańców. Wtedy po raz pierwszy na ziemiach polskich oraz w Generalnym Gubernatorstwie podczas II wojny światowej, wbrew prawu międzynarodowemu zastosowano zasadę odpowiedzialności zbiorowej. Wśród zamordowanych byli Polacy, Żydzi, dwóch obywateli amerykańskich, jeden Rosjanin oraz jeden Polak pochodzenia niemieckiego.
- Ta nekropolia dziś musi być dla nas świadectwem patriotyzmu i oddania Ojczyźnie. Ale musi też być miejscem, które przypomina jak okrutna i bestialska jest wojna. Zwłaszcza teraz, kiedy za naszą wschodnią granicą ukrańcy walczą o swoją wolność i również naszą – powiedział przewodniczący Sławomir Potapowicz.