Dziś podczas sesji Rady m.st. Warszawy stołeczni radni nadali pośmiertnie Honorowe Obywatelstwo Warszawy Prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi. Sesja odbyła się na wniosek Prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
Odszedł człowiek, po którym zostanie pustka, taka jaka zostaje, gdy tracimy przyjaciela. Odszedł człowiek, ojciec miasta, które ukochał. Gdańsk był jego pasją, domem, w którym dba się o mieszkańców, ale także o przybyszów. Nie wyobrażał sobie swego miasta zamkniętego dla potrzebujących. Nie pozwalał zmieniać historii w kolebce „Solidarności”, troszczył się o jej pamięć i ludzi, którzy wywalczyli dla Polski demokrację.
Samorząd był jego spełnieniem. To w nim działał dla dobra ludzi i miasta w skali kraju i Europy. Metropolie polskie uznały go za autorytet, przewodził ich związkowi, aby umacniać największe zwycięstwo wolnej Polski – samorząd i demokrację obywatelską. Był orędownikiem spraw metropolitalnych nie tylko na polu lokalnym, ale także krajowym i zagranicznym. Jego doświadczenia i pomysły w zakresie współpracy między polskimi miastami stanowią inspirację do dalszych prac nad umacnianiem samorządności w Polsce.
Warszawa, i my, jej mieszkańcy oddajemy hołd.Tysiące warszawianek i warszawiaków uczestniczących w poniedziałkowym marszu milczenia, kolejki do księgi kondolencyjnej, aby wyrazić swój żal, ale i obietnicę, że dzieło prezydenta Gdańska będzie kontynuowane - powiedział podczas dzisiejszej sesji Prezydent Warszawy.
Uchwała w sprawie nadania honorowego obywatelstwa została przyjęta jednogłośnie.
Tytuł honorowego obywatelstwa dla Pawła Adamowicza odebrała od prezydenta stolicy wiceprzewodnicząca rady miasta Gdańska Beata Dunajewska. Podkreślała, że prezydent Gdańska był człowiekiem szczodrym i wybaczał. I to w tej chwili jest chyba najważniejsze. Ja was proszę wszystkich, szanowni państwo, żebyśmy w tej trudnej sytuacji wybaczyli - apelowała Dunajewska.