
Chcesz pomóc? Zgłoś się przez stronę internetową. Dary przynieś do jednego z 29 miejskich punktów zbiórki. Co konkretnie? Puszki, żywność z długim terminem przydatności, pieluchy. Co jeszcze? Śledź kolejne miejskie komunikaty.
Serdecznie dziękuję warszawiankom i warszawiakom za ten odruch solidarności. Państwo się zachowują w sposób niesamowity! – mówi prezydent miasta Rafał Trzaskowski. – Rozmawiałem wczoraj z doradcami mera Kijowa i wiem, że potrzebna jest żywności. Zorganizowaliśmy więc w każdej dzielnicy zbiórki jedzenia. Odpowiedź warszawianek i warszawiaków jest wspaniała, we wszystkich tych miejscach są kolejki.
Prezydent podkreśla, że najważniejsza w tej chwili jest koordynacja. W miejskich punktach działa już tysiąc wolontariuszy. Jeśli ktoś chce dołączyć, nie powinien przychodzić spontanicznie do punkty, tylko zgłosić się przez stronę internetową ochotnicy.waw.pl . Propozycje darów i pomocy można składać przez formularz ochotnicy.waw.pl/darczyncy
Poszukiwane są także mieszkania, pokoje czy inne lokale, które mogłyby stać się choćby na krótki czas miejscem zamieszkania dla osób i rodzin uciekających przed wojną na Ukrainie. Zgłoszenia na stronie ochotnicy.waw.pl/mieszkania
Musimy takie miejsca zweryfikować, zobaczyć, żeby to robić w sposób odpowiedzialny – wyjaśnia prezydent.
Autobusy MZA Warszawa przewożą dostarczone przez warszawianki i warszawiaków dary dla Kijowa z punktów zbiórek. Zebrane w jednym miejscu zostaną załadowane do docelowych pojazdów i ruszą na Ukrainę.
Widać ten wielki odruch solidarności. Wszyscy wiemy, że Ukraińcy biją się też o nasze bezpieczeństwo. Podziękujmy im za to z serca, i z głową – podsumowuje prezydent Trzaskowski.
Powiązane treści
-
-
Artykuł
-
-
-
-
-
Artykuł
-
Artykuł
-
-
-